Kolejny wpis z tej serii, więc i kolejne zagadnienie. Dziś chciałbym zatrzymać się chwilę przy temacie aromatów i barwników.

Wybierając się na zakupy coraz częściej mamy do czynienia z produktami i żywnością przetworzoną. Jedzenie które kupujemy nie ma już smaku tylko aromat i nie ma koloru tylko barwnik. W zasadzie gdy na opakowaniu produkt który chcemy kupić widnieje określenie: „sztucznie barwione i aromatyzowane” to wiemy, że ów barwnik i aromat są syntetycznie tworzone i nie występują naturalnie w przyrodzie. Wtedy sprawa wydaje się prosta: taki produkt odkładamy na półkę życząc producentom smacznego 🙂 . Uważam, że jest to kolejna niezbędna informacja znajdująca się na produkcie dzięki której możemy unikać „śmieciowego” i źle wpływającego na nasz organizm jedzenia.

A poniżej kolejna dawka E – składników: