Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku

Dziś na obiad fasolka po bretońsku jedno z najpopularniejszych polskich dań, chyba każdy ma na nią raz na jakiś czas ochotę 🙂 Potrawa to kojarzy mi się z domową babciną kuchnią, przygotowanie jej nie należy do skomplikowanych. Zanim jednak przejdziemy do przygotowania kilka słów o samej fasoli bo to ona występuje dziś w roli głównej.

Nie bez powodu na kolejne danie na blogu wybrałem fasolkę po bretońsku ponieważ fasolkę warto jeść. Dlaczego zapytacie ? Ponieważ fasolka to skarbnica witamin i minerałów. Zawiera ona białko, węglowodany, błonnik, tłuszcze roślinne, witamina A, C, D i K, witaminy z grupy B, mangan, magnez, miedź, cynk, fosfor, potas, selen, żelazo i wapń. Może ona również przeciwdziałać zmianom nowotworowym, chorób układu sercowo-naczyniowego i cukrzycy. Obniża cholesterol i nadciśnienie oraz wzmacnia wątrobę i serce. Jednak jest też druga strona medalu, ponieważ fasolka jest ciężkostrawna osoby mające problemy z trawieniem, kobiety w ciąży oraz karmiące powinny być ostrożne co do spożywania fasolki. Ale dość już teorii bierzemy się do gotowania 🙂

Do przygotowania fasolki po bretońsku potrzebujesz ( ok. 10 porcji ):


– Biała fasola jaś 1000 g (3150 kcal )
– Kiełbasa 380 g ( 900 kcal )
– Boczek 550 g ( 2623 kcal )
– Pomidory 600 g ( 108 kcal )
– Woda 2.5 l
– Majeranek 1 łyżeczka
– Ziele angielskie ok. 10 szt
– Liść laurowy ok. 5 szt
– Papryka słodka 1 łyżeczka
– Sól i pieprz do smaku
– Papryka wędzona 1/2 łyżeczki
– Papryka ostra 1/2 łyżeczki
Łącznie kcal: 6781
Jedna porcja kcal: 678

Sposób przygotowania:


Jak już wspomniałem na wstępie nie jest to skomplikowane danie. Fasolę przepłukujemy i zalewamy zimną wodą odstawiamy na min. 8 godzin ( ja zawsze odstawiam na noc). Następnego dnia odlewamy wodę a fasolę wrzucamy do garnka, wlewamy wodę i gotujemy. Dodajemy majeranek, ziele angielskie i liść laurowy. Następnie boczek kroimy w kostkę i podsmażamy go na suchej patelni. Gdy się zarumieni dodajemy go do fasolki. Na tej samej patelni podsmażamy kiełbasę i gdy się zarumieni także przekładamy do fasolki. Naszą fasolkę gotujemy do miękkości ok 1.5 godziny. Pamiętajcie, że fasolka musi być miękka ale zarazem jędrna ( unikacie rozgotowanej fasolki ). Gdy fasolka będzie już prawie miękka dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Następnie dodajemy papryki, sól, pieprz i jeszcze przez chwilę zagotowujemy. I oto mamy gotowe jedno z najpopularniejszych polskich dań. Fasolka po bretońsku ma swój tradycyjny smak a na następny dzień jak wszystkie składniki się zaprzyjaźnią jest obłędna. Smacznego !!

 

Jeden komentarz

  1. Pychotka !Już od dawna nie jadłam takiego dania. Dziękuję za ten przepis i przypomnienie tradycyjnego dania z naszej kuchni.

     

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *